poniedziałek, 9 maja 2011

Eurowizja 2011

Przez kilka ostatnich dni nie pojawiły się żadne wpisy, ale nie byłam w Warszawie, no i szczerze mówiąc, dopadła mnie mania eurowizyjnaXD To już drugi rok, gdy śledzę wszystkie klipy, próby przed występami itd. W tym roku Eurowizja odbędzie się 10,12,14 (finał) maja w Düsseldorfie w Niemczech. A już jutro, wystąpi polska reprezentantka, czyli Magdalena Tul.

W zeszłym roku nie udało nam się dotrzeć do finału, ale tym razem mamy znacznie większe szanse. Głosy na nas mogą wysyłać inne państwa biorące udział w tej części półfinału, czyli między innymi Litwa oraz Węgry. Na dodatek nasza piosenka jest chwytliwa i nie musimy się chować z zażenowania. Poniżej znajdziecie filmik z finałowej próby, która jest oceniana przez jury - głosy ostateczne są liczone 50/50 - widzowie z telewizji oraz głosy jury.


Jak widzicie, wybraliśmy polską wersję piosenki - z początku była przygotowana angielska, ale fani poprosili, żebyśmy na Eurowizji usłyszeli polski język. No i może to zostać docenione przez jury. Całe szczęście, za namową fanów,  pampersowe stroje poszły w niepamięć i w ciągu dwóch dni reprezentacja doczekała się innych.  A tak wyglądało to wcześniej:


Jest więc spora różnica i nareszcie wszystko wygląda tak, jak powinno. Zaktywizujcie więc jutro wszystkich znajomych z pozostałych krajów mogących głosować i trzymajcie kciuki za Polskę. Jutro pojawi się także wpis, z moimi ulubionymi piosenkami i faworytami;] A co wy sądzicie o naszych szansach a dostanie się do finału?

7 komentarzy:

  1. Także interesują się Eurowizją ;)
    Około od 5 lat oglądałam zawsze eliminacje a potem finały. Lubię mieć niespodziankę i usłyszeć piosenkę po raz pierwszy już w konkursie, ale czasem od tej zasady odchodzę.
    Nadal mam w pamięci skrzypce Aleksandra Rybaka czy też cudny występ Lordi :D
    Myślę, że mamy w tym roku o wiele większe szanse niż ostatnio.
    Czekam na jutrzejszy wpis!
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. polska piosenka do czego przyzwyczajeni zostaliśmy ostatnimi laty raczej nie ma dużych szans na przejście dalej.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie oglądam eurowizji, gdyż Polska z roku na rok wybiera co raz gorszego reprezentanta. I ogólnie mówiąc - jest co raz gorzej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale tym razem nie mieliśmy złej reprezentantki, poległa natomiast niemiecka organizacja imprezy - większość państw straciła swoich komentatorów na kilka piosenek, potem mówili oni przez telefony komórkowe, podobno na początku nie można było głosować na pierwsze 5 państw (w tym Polskę i pewniaka, czyli Turcję). Do tego, kamera pracowała bardzo źle podczas występu i było coś z dźwiękiem, sami zobaczcie tutaj-> http://www.youtube.com/watch?v=M6C-pD1HGqs&feature=feedlik

    OdpowiedzUsuń
  5. wielkie zaskoczenie że (znowu) piosenka z Polski nie przeszła dalej. celowo nie piszę nasza piosenka. widzę za to że już pojawiają się teorie spiskowe ;) prawda jest taka że od kilku lat nie mamy pomysły na ten konkurs i to niestety widać. na pocieszenie dodam że organizatorzy też go za bardzo nie mają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nadal nie wiem, jak 2 lata temu przeszła Isis?XD Chyba powinniśmy wysłać pierwszą lepszą osobę z jakiegoś X-Factor albo Mam Talent i jużXD

    OdpowiedzUsuń
  7. według mnie (oczywiście nie chcę obrazić fanów)
    eurowizja jest bezsensowna
    Nie lubię tego oglądać
    piosenki są tam denne
    ale jeśli chodzi o polskę (która nigdy nie miała dużych szans)
    tym razem nie jest tak źle...

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty